Najpierw będzie instrukcja, a potem trochę historii.

Załóżmy, że szydełkujemy w rzędach. Od góry nasza robótka wygląda mniej więcej tak.

Szkoła Szydełkowania

PÄ™telki w rzÄ™dach ukÅ‚adajÄ… siÄ™ na ksztaÅ‚t litery „V”. Ja pokazaÅ‚am tutaj drugi rzÄ…d, ale dokÅ‚adnie tak samo wyglÄ…da pierwszy rzÄ…d z oczek Å‚aÅ„cuszka, bo wÅ‚aÅ›nie oczkami Å‚aÅ„cuszka zawsze rozpoczynamy robótkÄ™. I zawsze szydeÅ‚kujemy od prawej do lewej, ale to mam nadziejÄ™, jest jasne.

I teraz tak: podczas przerabiania oczek możemy szydeÅ‚ko wbijać pod obie nitki oczek poprzedniego rzÄ™du, czyli wbijać je pod caÅ‚Ä… literÄ™ „V”. Możemy także wbijać szydeÅ‚ko w jednÄ… wybranÄ… nitkÄ™ w zależnoÅ›ci od tego, jaki efekt chcemy uzyskać.

Najpierw przekonamy się, co uzyskamy, gdy szydełko wbijemy pod obie nitki, czyli w taki oto sposób:

Szkoła Szydełkowania

Widzimy, że caÅ‚a litera „V” tworzÄ…ca oczko poprzedniego rzÄ™du jest nad szydeÅ‚kiem. Teraz nastÄ…pi narzut i przeciÄ…gniÄ™cie nitki, na szydeÅ‚ku bÄ™dÄ… znajdować siÄ™ dwie pÄ™telki, które zostanÄ… przerobione z kolejnym narzutem.

Ja od razu przerobiłam dwa rzędy, żeby pokazać, jak układają się przerobione w taki sposób oczka.

Szkoła Szydełkowania

Nie patrzymy na brzegi, bo one nie są ważne (a trochę przy nich namieszałam). Patrzymy na rzędy 1 i 2. I nie widzimy niczego szczególnego, prawda? Oczka układają się płasko, prawie nie widać granicy pomiędzy poszczególnymi rzędami. A sama robótka jest praktycznie dwustronna, tzn. prawie taka sama od lewej i prawej strony. Nie wierzycie? Oto dowód:

Szkoła Szydełkowania

Przechodzimy teraz do drugiego sposobu prowadzenia szydełka. Po cichu dopowiem, że do mojego ulubionego. Co się stanie, gdy szydełko wbijemy tylko w jedną, tylną nitkę? Czyli w taki sposób:

Szkoła Szydełkowania

A oto rozwiązanie zagadki. Tym razem wbijając szydełko tylko w tylną nitkę przerobiłam trzy rzędy mojej próbki pokazowej, żeby lepiej przedstawić efekt. Oto i on:

Szkoła Szydełkowania

Teraz patrzymy na rzędy od 3 do 5. Nie widać różnicy? To zobaczcie, co się dzieje pod innym kątem:

Szkoła Szydełkowania

 OtrzymaliÅ›my bardzo wyraźnie oddzielone rzÄ™dy. Moja próbka nabraÅ‚a trzeciego wymiaru, rzÄ™dy na przemian sÄ… wypukÅ‚e i wklÄ™sÅ‚e.

Takie przerabianie oczek stosuje się najczęściej w koronce irlandzkiej, właśnie po to, by motywy nabrały pięknych wypukłości. A ja w taki sposób przerabiam tunikę z białego akrylu

No i zostało nam jeszcze wbijanie szydełka w przednią nitkę oczka. Robi się to tak:

Szkoła Szydełkowania

A po przerobieniu trzech rzędów wygląda to tak:

Szkoła Szydełkowania

Podziwiamy rzędy od 6 do 8. I widzimy, że znowu granice pomiędzy rzędami są wyraźniej zaznaczone, jakby poziomą kreską z nitki. Jednak w tym wypadku wypukłości są mniejsze niż poprzednio. Jeszcze rzut oka na drugą stronę.

Szkoła Szydełkowania

A po co takie podstawy? Bo po pierwsze – jesteÅ›my przecież w Szkole SzydeÅ‚kowania, a tutaj każdy znajdzie coÅ› dla siebie, poczÄ…tkujÄ…cy również, a może nawet i przede wszystkim. A pod drugie… I tu wÅ‚aÅ›nie przechodzimy do historii obiecanej na poczÄ…tku.

Onegdaj, gdy zaczynaÅ‚am naukÄ™ szydeÅ‚kowania (przypominam, sama – bez nauczyciela i internetu), korzystaÅ‚am tylko z archiwalnej Burdy, w której pokazano, że szydeÅ‚ko należy wbijać w tylnÄ… nitkÄ™. Przyjęłam tÄ™ wiedzÄ™ z charakterystycznÄ… dla siebie naiwnoÅ›ciÄ…, nawet nie próbujÄ…c innych rozwiÄ…zaÅ„. Po latach, gdy chciaÅ‚am znowu polubić siÄ™ z szydeÅ‚kowaniem, zajrzaÅ‚am do netu i nagle siÄ™ okazaÅ‚o, że dziewczyny na filmikach na youtubie wbijajÄ… szydeÅ‚ko pod obie nitki. PrzestraszyÅ‚am siÄ™ wielce, że wszystko, co do tej pory wydziergaÅ‚am, zrobiÅ‚am źle. Na szczęście po jakimÅ› czasie (chyba caÅ‚y dzieÅ„ siÄ™ martwiÅ‚am, że jestem nieukiem i gamoniem) okazaÅ‚o siÄ™, że sÄ… różne sposoby prowadzenia szydeÅ‚ka podczas przerabiania oczek. I to mnie uratowaÅ‚o, a wraz ze mnÄ… kilkanaÅ›cie moich mniej lub bardziej udanych serwetek i motywów.

Ale do sedna. TÄ™ instrukcjÄ™ i tÄ™ historiÄ™ zamieÅ›ciÅ‚am po to, by kiedyÅ› ktoÅ› znalazÅ‚ wszystko w jednym miejscu. I siÄ™ nie martwiÅ‚. I co ważniejsze – nie pruÅ‚ niepotrzebnie. No to zamieÅ›ciÅ‚am. :))))