Zacznę od tego, że chciałam Wam dzisiaj pokazać moje kolejne próbki drutowe. Ale że wolno mi to idzie, a przynajmniej nie na tyle szybko, żeby było się czym chwalić, to będzie zupełnie o czymś innym. Mam nadzieję, że przyda się to Wam jeszcze bardziej.

Będzie o Facebooku.

A wszystko przez artykuÅ‚ Kominka: http://www.kominek.in/2014/02/rewelacyjna-metoda-na-upominek-jak-naciaga-sie-firmy-na-facebooku/
który powstaÅ‚ pod wpÅ‚ywem tekstu Agaty: http://qrkoko.pl/upominek-albo-zycie/

Zajrzyjcie tam koniecznie. Najlepiej zanim będziecie kontynuować czytanie mojego tekstu.
W skrócie chodzi o to, że ktoÅ› tworzyÅ‚ fikcyjne konta na Facebooku specjalnie po to, by być fanem nr 300, 500, czy 50000 na przeróżnych stronach. Wtedy wypraszaÅ‚ upominek od prowadzÄ…cego fanpage’a. Nawet groźbami.

Profil SzkoÅ‚y SzydeÅ‚kowania na Facebooku obecny jest niemal od samego poczÄ…tku. W chwili, kiedy piszÄ™ te sÅ‚owa, fanpage polubiÅ‚y już 403 osoby. Wczoraj przekroczyliÅ›my równe 400. I cieszÄ™ siÄ™, że nikt „postronny” tego nie zauważyÅ‚.

Bo dla mnie ważni jesteÅ›cie wszyscy. Nie ta jedna, jedyna osoba, która umyÅ›lnie lub nie, zostaÅ‚a „lubisiem” nr 100, 200 czy 400.

A blogi rÄ™kodzielnicze i ich fanpage sÄ… dość Å‚atwym celem do wyciÄ…gania od ich twórców drobiazgów. Tacy naciÄ…gacze myÅ›lÄ… sobie pewnie: „co jÄ… kosztuje dać taki breloczek, skoro robi go sama”. Wszystko fajnie, tylko że wiÄ™kszość z autorów tych drobiazgów żyje z tego, że je robi i sprzedaje. A ich stworzenie wcale nie trwa 5 minut.

Przed świętami zauważyłam na Facebooku na kilku stronach wpisy, w których ich autorzy informowali, że nie przekazują już więcej nagród na konkursy. Trafiłam też na dyskusję, w której dziewczyny narzekały na to, że coraz częściej są proszone o takie fanty. Sama zostałam poproszona o nagrodę tylko raz. Grzecznie odmówiłam.

Rozumiem osoby, które takie nagrody przekazujÄ… – to doskonaÅ‚a reklama. Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Ta reklama polega jedynie na umieszczeniu logo na grafice informujÄ…cej o konkursie. Na tej grafice czÄ™sto jest tyle „znaków firmowych”, że i tak nie widać, kto, co i dlaczego.

Jednym z warunków tych konkursów jest czÄ™sto polubienie stron sponsorów. Nie mam do koÅ„ca pewnoÅ›ci, czy jest to zgodne z regulaminem Facebooka. Poza tym takie polubienia dla sponsora sÄ… nic nie warte. Po zakoÅ„czeniu konkursu, „lubisiów” jakby ubywa, wiÄ™kszość z nich i tak nigdy nie zostawi nawet jednego komentarza na facebooku, nie mówiÄ…c już o jakimkolwiek przejÅ›ciu na blog. To martwe dusze.

Na potrzeby tego wpisu przeÅ›wietliÅ‚am profil osoby, która poprosiÅ‚a mnie o zasponsorowanie nagrody na jej konkurs. ChciaÅ‚am sprawdzić, jakÄ… stronÄ™ prowadzi i jaki konkurs zorganizowaÅ‚a. Nie znalazÅ‚am tych informacji. Za to ze zdumieniem odkryÅ‚am, że jej tablica to jedna wielka tablica ogÅ‚oszeÅ„ o konkursach. Nie ma tam nic – ani zdjęć, ani zainteresowaÅ„, ani linków do jej strony, ani normalnych wpisów. SÄ… tylko linki do konkursów. To po prostu fikcyjne konto, które ma komuÅ› zwiÄ™kszać szanse na wygranÄ… w bardzo wielu konkursach. I od razu uprzedzam Wasze pytania – wcale reszta informacji nie byÅ‚a ukryta.

To nie jest tak, że jestem sknerą. Po prostu uważam, że jeśli będę chciała zrobić jakiś konkurs, rozdawajkę, nagradzajkę, to zrobię to na swojej stronie, by nagrodzić moich fanów, by rozreklamować mój blog. Po co mam robić dobrze komuś innemu? By zwiększyć zasięg? Wolę robić wartościowe wpisy, dla których będziecie tutaj zaglądali.

Wydaje mi się, że blogi rękodzielnicze rozpieściły takie osoby, które na nich żerują. Wiadomo, mamy mały zasięg. Teoretycznie organizując konkurs czy candy mamy okazję ten zasięg zwiększyć. Niestety, jest to często bardzo złudne. Bo tymi rozdawajkami przyciągamy do siebie mało wartościową grupę łowców nagród. No, chyba że lubimy patrzeć na rosnące cyferki w statystykach.

(Co do samego candy – sÅ‚yszeliÅ›cie, że organizowanie konkursu polegajÄ…cego na losowym wybraniu zwyciÄ™zcy jest nielegalne? To hazard, którego w sieci prowadzić nie wolno. To jest karalne. WiÄ™cej znajdziecie tutaj: http://www.trudnyklient.pl/2013/10/15/jak-robic-legalne-konkursy-w-internecie-%E2%80%93-poradnik-trudnyklient-pl/ ).

I jeszcze jedno – gdyby nie to, że mieszkam w Niemczech, a wysyÅ‚ka paczki do Polski nie byÅ‚a dla mnie drogÄ… zabawÄ…, to w Szkole SzydeÅ‚kowania konkurs byÅ‚by co chwilÄ™.

Ale jeśli już konkurs ogłoszę, to będzie to konkurs wyjątkowy, wspaniały, jedyny w swoim rodzaju, fantastyczny i ze szczególnej okazji. Muszę tylko dobrze wybrać tę okazję, żeby zsynchronizować wysyłkę nagród z pobytem w Polsce 🙂

Bo skoro wzoruję się na mistrzyni, to i konkurs musi być mistrzowski.

Aha, a nagrody zrobię sama. 🙂