DzieÅ„ 4. – wyczaruj różne ksztaÅ‚ty w amigurumi

To jest czwarta część Tygodnia z amigurumi w Szkole Szydełkowania. Poprzednie znajdziecie tutaj:
DzieÅ„ 1. – przygotuj swój warsztat do amigurumi 
DzieÅ„ 2. – zacznij robić swoje amigurumi
DzieÅ„ 3. – powiÄ™ksz i pomniejsz swoje amigurumi

***
Jak Wam się podoba szydełkowanie maskotek? Co prawda, wczoraj jakoś dużo nie mieliście okazji wyszydełkować, ale to, czego się nauczyliście, to najważniejsze podstawy. Przydadzą się Wam w przerabianiu każdej kolejnej części zabawki. Sekret tkwi jedynie w odpowiednim powiększaniu, a potem pomniejszaniu. Trzeba tylko trochę wyobraźni (albo szybkiego szkicu), żeby wiedzieć, z której strony dodać, a z której odjąć, by powstało coś naprawdę ciekawego.

Dziś zajmiemy się właśnie tym modelowaniem kształtu. Będzie o alternatywie dla magicznego kółka, o odejmowaniu oczek z jednej strony (by utworzyć stopę) oraz o ekstremalnym dodawaniu, by utworzyć kciuk.

To zaczynamy.
Najpierw to, co powinniście mieć po wczorajszej lekcji. Tak to powinno mniej więcej wyglądać. Może u Was tylko bez tych kropek i pasków, które niech u mnie już zostaną 🙂

Poniżej wklejam całe instrukcje (po polsku i po angielsku) na naszego stworka z wczorajszego wpisu. Dzięki temu wszystko będzie w jednym miejscu, a Wy od razu będziecie mogli zakończyć kuperek zabawki. Sami, bo przecież już umiecie.

Ostatnie okrążenie powinno wyglądać tak.

Teraz trzeba obciąć nitkę. Nie musi być długa, bo tej części nie będziemy do niczego przyszywać. Jednak ten kawałek musi być na tyle długi, by dało się go nawlec na igłę. Bo jeszcze ze dwa razy trzeba wkłuć się igłą w ostatnie oczka, by to ostatnie okrążenie stało niewidoczne i żeby tak nie odstawało.

O zabezpieczeniu tej końcówki nici będzie jutro.

Mam nadzieję, że pamiętaliście o dokładnym wypchaniu maskotki. Wypełnienie powinno być w niej równo rozłożone, nie powinny się tworzyć żadne gule, zabawka nie może być zbyt miękka, ani zbyt twarda.

Na tym etapie mamy jeszcze możliwość wymyślenia, co z tej naszej zabawki w ogóle powstanie. Ten kształt jest na tyle uniwersalny, że może z tego być kotek, miś, lalka lub cokolwiek tylko sobie wymyślicie 🙂
Na podstawie tej mojej maskotki chciałabym Wam pokazać kilka ciekawych trików, dlatego w tym momencie sama jeszcze nie wiem, co z tego będzie 🙂 Umówmy się, że stworek.

Nadszedł czas na dodanie naszemu stworkowi trochę życia.
Zacznijmy od uszu.
JeÅ›li chcemy zrobić jakiegoÅ› zwierza, musimy sobie najpierw wyobrazić, jakiego ksztaÅ‚tu ma uszy ten zwierz. Wiadomo – kot ma takie ostro zakoÅ„czone, miÅ› może mieć takie malutkie, zaokrÄ…glone, a sÅ‚oÅ„ bÄ™dzie miaÅ‚ wielkie, rozÅ‚ożyste, ale ksztaÅ‚tem zbliżone do tych misiowych.

Pokażę Wam dzisiaj, jak zrobić uszy kocie i misiowe. Ale przy okazji uszu pokażę Wam też drugi  po magicznym kółku sposób na rozpoczynanie maskotki.
Bo zrobienie magicznego kółka, zwłaszcza z włóczek fantazyjnych, z włoskiem, może być bardzo utrudnione. Dlatego ktoś mądry wymyślił rozpoczynanie od 2 oczek łańcuszka.

A potem w pierwsze zrobione oczko łańcuszka (czyli drugie, licząc od szydełka) wkłuwamy 6 półsłupków. Wszystkie 6 w jedno oczko. Tutaj są jeszcze 3.

A tu już 6.

Mamy w pierwszym okrążeniu 6 półsłupków. Możemy więc dalej powiększać ucho wg tych samych zasad, co wcześniej.
Rz. 2: *2pł w 1 o.* 6 razy = 12 oczek, ang.: R2: *inc 1* 6 times = 12 sts

Rz. 3: *1pł, 2pł w 1 o.* 6 razy = 18 oczek, ang.: R3: *Sc 1, inc 1* 6 times = 18 sts
Rz. 4-5: 18pł, ang.: R 4-5: 18 sts

I to już koniec. Ucho gotowe. Teraz wystarczy je przyszyć do główki. Można takie ucho wszyć troszkę wygięte w łuk, dzięki temu będzie fajnie się układało. Pokażę to na dwóch przykładach.

Owieczka

I słoń

W obu przypadkach ucho miało podobny kształt. Wystarczyło je trochę inaczej wszyć i od razu maskotka zmienia się w inne zwierzątko. (Ucho słonia pod koniec jeszcze troszkę zmniejszyłam).

A teraz przepis na kocie ucho.
Magiczne kółko
Rz. 1: 3pł, ang. R1: Sc 3
Rz. 2: *2pł w 1 o.* 3 razy = 6 oczek, ang. R2: *inc 1* 3 times = 6 sts
Rz. 3: 6 oczek, ang. R3: 6sts
Rz. 4: *1pł, 2pł w 1 o.* 3 razy = 9 oczek, ang. R4: *Sc 1, inc 1* 3 times = 9 sts
Rz. 5: 9 oczek, ang. R5: 9 sts
Rz. 6: *2pł, 2pł w 1 o.* 3 razy = 12 oczek, ang.: R6: *Sc 2, inc 1* 3 times = 12 sts

I wychodzi coÅ› takiego:

Zauważyliście, że na początku nie zrobiliśmy jak zwykle 6 półsłupków, tylko 3. A to właśnie po to, by uzyskać jak najbardziej spiczastą końcówkę ucha. Nie powiększaliśmy go też tak symetrycznie, dzięki temu otrzymaliśmy śliczny trójkącik.

A tu jeszcze przykład innego kształtu u królika.
Każdy przecież wie, że królik ma długie uszy. Dlatego też trzeba je wyszydełkować troszeczkę dłuższe. 🙂

Na temat uszu na razie to tyle. Nie wyczerpałam tematu, bo przecież co stworzenie, to inny kształt. O ich przyszywaniu będzie jutro.

Teraz kolejny sposób rozpoczynania robótki i kolejny sposób na osiągniecie innego kształtu.
Bardzo często stosuje się go do części ciała, które mają nie być okrągłe, lecz eliptyczne, np. stopy lub noski zwierząt.

Najpierw szkic tego, co chcemy zrobić.
Ma to być stopa, która od spodu będzie w kształcie elipsy. Pionowa kreska na prawym szkicu symbolizuje początkowe oczka łańcuszka, które będą bazą do przerabiania kolejnych oczek.

Najpierw robimy 7 oczek łańcuszka. Ostatnie z nich jest oczkiem zwrotnym, dlatego tylko 6 z nich będzie nam służyło do przerabiania kolejnych okrążeń.

Teraz musicie sobie wyobrazić, co będziemy dalej robić.
Schemat na pierwsze okrążenie wygląda tak:

Będziemy się wkłuwać w te początkowe oczka łańcuszka dwa razy. Najpierw raz, normalnie. Potem odwrócimy robótkę i w te same oczka łańcuszka będziemy się wkłuwać od dołu.

Najpierw przerabiamy pierwszy półsłupek w drugim oczku łańcuszka, licząc od szydełka. Pierwsze oczko omijamy.

Potem przerabiamy po jednym półsłupku w każdym oczku łańcuszka, aż do ostatniego. Szydełko wkłuwamy pod dwie nitki oczek łańcuszka. Trzecia nitka będzie nam jeszcze potrzebna. Na poniższym zdjęciu widać te trzecie nitki ułożone pionowo po lewej stronie naszej robótki.

W ostatnie oczko łańcuszka wkłuwamy 3 półsłupki.

Odwracamy robótkę do góry nogami i przerabiamy teraz 4 półsłupki, wkłuwając je kolejno w oczka łańcuszka.
Na końcu wkłuwamy 2 półsłupki w ostatnie oczko łańcuszka.

Teraz oczka będziemy przerabiać naokoło, poszerzając nieco robótkę na jej krawędziach.
Rz. 2: *6pł, 3pł w 1 o.* 2 razy = 18 oczek, ang. R: *Sc 6, inc 2* 2 times = 18 sts

Rz. 3: 2pł w 1 o., 4pł, *2pł w 1 o.* 5 razy, 4pł, *2pł w 1 o.* 4 razy = 28 oczek
ang. R3: Inc 1, Sc 4, *inc 1* 5 times, Sc 4, *inc 1* 4 times = 28 sts

Rz. 4: *2pł w 1 o., 6pł * 4 razy = 32 oczka, ang. R4: *inc 1, Sc 6* 4 times = 32 sts

Teraz zrobimy coś, co pozwoli nam zakończyć przerabianie podeszwy oraz dość wyraźnie i gwałtownie zmienić kształt.
W kolejnym okrążeniu będziemy szydełko wkłuwać tylko w tylną nitkę każdego przerabianego oczka.
Rz. 5: 32 oczka w tylnÄ… nitkÄ™, ang.: R5: BLO 32 sts

Zobaczcie, jak ładnie zmieniło nam to kształt. Pojawiła się też pozioma linia, która może być ciekawą ozdobą.

A tak to wygląda od środka:

Rz. 6-8: 32 oczka, ang. R6-8: 32 sts

Następne okrążenia przerabiamy już normalnie, wkłuwając szydełko pod obie nitki.

W kolejnym okrążeniu zaczniemy zmniejszanie liczby oczek. Ale zrobimy to w taki sposób, by uzyskać wyraźny kształt stopy. Aby tak się stało, musimy oczka odejmować tylko od strony palców, pięta musi pozostać niezmniejszona.

Rz. 9: 7pł, *2pł razem, 1pł* 4 razy, 13pł = 28 oczek, ang. R9: Sc 7, *dec 1, Sc 1* 4 times, Sc 13 = 28 sts

I już widać, że zaczyna nam się kształtować piękna stópka 🙂
Pamiętajcie o odpowiednim sposobie zmniejszania liczby oczek, czyli wkłuwaniu szydełka tylko pod przednią nitkę razem przerabianych oczek. Pisałam o tym wczoraj.

Rz. 10: 4pł, *2pł razem, 1pł* 5 razy, 9pł = 23 oczka, ang. R10: Sc 4, *dec 1, sc 1* 5 times, sc 9 = 23 sts

Rz. 11: 1pł, *2pł razem, 1pł* 6 razy, 4pł = 17 oczek, ang. R11: Sc 1, *dec 1, sc 1* 6 times, Sc 4 = 17 sts

Piękny bucik 🙂

Rz. 12: *2pł razem, 1pł* 5 razy, 2pł = 12 oczek, ang. R12: *dec 1, sc 1* 5 times, sc 2 = 12 sts

I to jest ten moment, w którym należy stopę wypełnić. Zasada wypełniania jest taka sama. Trzeba to robić delikatnie, ale stanowczo, uważając na równomiernie rozłożenie wypełnienia.

Co prawda, dół stopy troszeczkę nam się pod wpływem wypełnienia wysunie, ale i tak nadal będzie widać, że to ma być stopa. 🙂

Rz. 13-…..: 12 oczek, ang. R13-…..: 12 sts

W opisie ostatniego okrążenia wstawiłam kilka kropek, by nie ograniczać Was w liczbie przerobionych okrążeń, a tym samym długości nóg. Ja zrobiłam jeszcze tylko 3 okrążenia z 12 oczkami w obwodzie i otrzymałam bardzo krótkie kikuciki. Ale Wy możecie tych okrążeń dorobić dużo, dużo więcej. Dzięki temu Wasz stworek może być długonogą blondyną. Albo brunetką 🙂 Wszystko zależy od Was.
Na koniec możecie jeszcze zmniejszyć obwód do 6 oczek, przerabiając w każdym oczku po 2 półsłupki. Będzie się łatwiej przyszywało do tułowia.

Aha, i jeszcze coś bardzo ważnego. Kiedy robicie na przykład takie długie, ale wąskie elementy (czyli np. nogi z 12 oczek łańcuszka i kilkunastu okrążeń), to musicie koniecznie na bieżąco i co chwilę wypełniać te nogi. Po zrobieniu kilku okrążeń wypełniacie nogę, potem znowu robicie kilka okrążeń i znowu wypełniacie. Zrobienie całej długaśnej nogi od razu i próba wypełnienia jej na końcu skończy się prawie na pewno brzydkimi zgrubieniami przez nierównomiernie rozłożone wypełnienie.

A ja Wam jeszcze pokażę, do czego służy przede wszystkim przerabianie oczek tylko za jedną nitkę.

Cylinder ślimakowi zrobiłam, zaczynając od góry. Najpierw zrobiłam kilka okrążeń powiększających, potem jedno okrążenie bez powiększenia, ale wkłuwając się tylko w tylną nitkę. Następnie kilka okrążeń bez powiększenia aż do uzyskania odpowiedniej wysokości cylindra. I po nich ponownie okrążenie powiększające i tym razem wkłuwając się tylko w przednią nitkę oczek.

(Podobne kombinacje można przeprowadzić, żeby powstał grzybek. Jedna z Was o szydełkowe grzybki pytała. Najpierw trzeba zrobić kilka okrążeń powiększających, jak do kuli, a potem już bez powiększania wkłuwać się pod tylną nitkę oczek. Następnie kilka okrążeń robótkę zmniejszać i przy przejściu do nóżki przerabiać oczka tylko pod przednią nitkę).

Na powyższym zdjÄ™ciu widzicie też maskotki, w których wykorzystaÅ‚am trzy sposoby na uksztaÅ‚towanie stóp. Bo stopy mogÄ… być zwężane tak jak to przed chwilÄ… dokÅ‚adnie rozpisaÅ‚am – z jednej tylko
strony (tak ma lala). Mogą być zmniejszane symetrycznie z każdej strony, kiedy nie
zależy nam na upodobnieniu do człowieka (na zdjęciu u królika). Ale mogą też w ogóle nie być
zwężane, jak u owieczki.

A ślimak nie ma stóp, więc problem z głowy 🙂

Mamy uszy, mamy nogi. Czas na ręce. I żeby temat rąk przerobić porządnie, zrobimy dłonie z kciukiem. Cała trudność takiego kciuka polega na tym, że trzeba go bardzo szybko powiększyć i tak samo szybko zmniejszyć. A to może być trochę skomplikowane, bo już z zasady oczka w amigurumi są ciasno robione. Dołożenie wielu oczek na krótkim odcinku do najłatwiejszych nie należy.

Ale nam to niestraszne. Do dzieła!

Dłoń rozpoczynamy bez udziwnień.
Magic ring
1. 6pł, ang. Sc 6
2. *2pł w 1 o.* 6 razy = 12 oczek, ang. *inc 1* 6 times = 12 sts
3. *1pł, 2pł w 1 o.* 6 razy = 18 oczek, ang. *Sc 1, inc 1* 6 times = 18 sts
4. 18 oczek, ang. 18 sts

5: *1pł, 2pł razem* 6 razy = 12 oczek, ang. *Sc 1, dec 1* 6 times = 12 sts

I teraz zaczynamy robić kciuk. Uwaga, będzie ciężko!
6: 3pł w 1 o., 5pł w 1 o., 3pł w 1 o., 9pł = 20 oczek, ang. Inc 2, inc 4, inc 2, sc 9 = 20 sts

7: 3pł, *2pł w 1 o.* 5 razy, 12pł = 25 oczek, ang. Sc 3, *inc 1* 5 times, sc 12 = 25 sts

Teraz będziemy już kciuk zamykać.
8: 3pł, *2pł razem* 5 razy, 12pł = 20 oczek, ang. Sc 3, *dec 1* 5 times, sc 12 = 20 sts

Sporą trudnością może się okazać nie tyle zamykanie oczek, co samo przeciąganie szydełka. Może być ciężko, to normalne, nie musicie się martwić, że coś źle zrobiliście. Poza tym między oczkami mogą się robić dość spore dziury. Warto wtedy kolejne okrążenie robić nieco luźniej, by ta luźniejsza nitka zasłoniła nam dziurki w zamykanych oczkach. W tym miejscu musicie również uważać z wypełnieniem, by nie włożyć go za dużo.

9: 3pł razem, 5pł razem, 3pł razem, 9pł = 12 oczek, ang.  dec 2, dec 4, dec 2, sc 9 = 12 sts

10: 12 oczek, ang 12 sts
11: *2pł, 2pł razem* 3 razy = 9 oczek, ang. *Sc 2, dec 1* 3 times = 9 sts

12-……: 9 oczek, ang. 9 sts

I tu podobnie, jak przy nogach, zostawiam Wam pełną dowolność w długości łapek. Możecie zrobić tylko kilka okrążeń z dziewięcioma oczkami. Ale możecie też zrobić tych okrążeń więcej. Pamiętajcie o wypychaniu na bieżąco!

Mała podpowiedź. Nie wiem czy to dobrze, ale wpadłam kiedyś na pomysł, by wypełnienia do rąk wkładać nieco mniej niż do pozostałych części maskotki. Zwłaszcza, jeśli zabawka ma trafić do małego dziecka. Wydaje mi się, że takie bardziej miękkie łapki są dla najmłodszych przyjemniejsze w zabawie. Dlatego jeśli chodzi o wypełnianie maskotki, to wszędzie równomiernie, dokładnie, a w łapkach nieco mniej. 🙂

Na dzisiaj to wszystko. Zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpałam tematu. Przedstawiłam rzeczy podstawowe i takie, które najczęściej będziecie mieli okazję zrobić. Po przerobieniu kilku maskotek i nabraniu doświadczenia w modelowaniu kształtu, być może będziecie już w stanie sami ten kształt wymyślać, choćby na podstawie zdjęć.

Na przykład takich:
http://amigurumisie.blogspot.de/2016/07/ile-czasu-robi-sie-zabawke-na.html

Zapraszam na jutro. Będzie o wykańczaniu, włosach, zszywaniu i zabezpieczaniu nitek. Dowiecie się również, czego w amigurumi nie lubimy najbardziej. 🙂 Bo jest taka jedna rzecz w amigurumi, której praktycznie nikt nie lubi robić. Ale i to jest do przeskoczenia! (Ci, którzy już wiedzą o co chodzi, proszeni są o zachowanie dyskrecji).