… a koniec żaÅ‚osny? To siÄ™ jeszcze okaże! Wpis ten jeszcze kilka dni temu miaÅ‚ mieć tytuÅ‚ „Szczęście poczÄ…tkujÄ…cego”. Ale zanim go opublikowaÅ‚am, skoÅ„czyÅ‚am, co miaÅ‚am skoÅ„czyć i okazaÅ‚o siÄ™, że wcale tak różowo nie jest. Chodzi oczywiÅ›cie o mojÄ… naukÄ™ tworzenia koralikowych bransoletek. Wszystko zaczęło siÄ™ idealnie. RzuciÅ‚am proÅ›bÄ™ o porady tutaj na blogu. OdezwaÅ‚yÅ›cie siÄ™, chÄ™tnie doradzajÄ…c. DziÄ™ki temu w ogóle wiedziaÅ‚am, co powinnam kupić i gdzie szukać podpowiedzi, tutoriali. Potem po kilku dniach poszukiwaÅ„, znalazÅ‚am stacjonarny sklep z koralikami i innymi przydasiami. OkazaÅ‚o siÄ™, że koraliki nie sÄ… w nim wcale takie drogie, że wybór ogromny – i kolorów, i rozmiarów. To nic, że nitka droższa o jakieÅ› 8000% (!), ale jedwabna (wyliczenie to zrobiÅ‚am przed chwilÄ…). To nic, że igÅ‚a jakaÅ› taka giÄ™tka, ale za to jaka cieniutka. 🙂 Optymistycznie nastawiona, że do koralikowej Å›wiÄ…tyni mam caÅ‚kiem blisko i że w razie czego bÄ™dÄ™ mogÅ‚a w miarÄ™ na bieżąco siÄ™ w te kolorowe cuda zaopatrywać, przystÄ…piÅ‚am do dzieÅ‚a. Najpierw nawlekanie koralików. I od razu pierwszy zonk. Ta piÄ™kna, cieniutka, sprytnie pomyÅ›lana igÅ‚a nie chce współpracować. Kiedy przeÅ‚ożyÅ‚am w niej nitkÄ™ i próbowaÅ‚am nawlekać koraliki, okazaÅ‚o siÄ™, że te koraliki rozwarstwiajÄ… nitkÄ™. SÄ… za maÅ‚e nawet do tak cienkiej igÅ‚y. Na szczęście znalazÅ‚ siÄ™ plan awaryjny. Moja igÅ‚a do frywolitek, która jeszcze nigdy do frywolitki nie byÅ‚a używana. Ale do nawlekania koralików okazaÅ‚a siÄ™ caÅ‚kiem niezÅ‚a. OczywiÅ›cie tylko do tych wiÄ™kszych (zÅ‚otych i srebrnych – Å›r. 2,6 mm), mniejsze (czarne – Å›r. 2,2 mm) musiaÅ‚am nawlekać na tej giÄ™tkiej od strony rozdwojonej, co nie byÅ‚o proste. Na pierwszy rzut poszÅ‚y srebrne koraliki. Zawsze chciaÅ‚am mieć takÄ… bransoletkÄ™ (i naszyjnik do kompletu, ale to może z czasem), która bÄ™dzie przypominaÅ‚a gruby srebrny Å‚aÅ„cuszek. Ten kolor okazaÅ‚ siÄ™ idealny do tego przedsiÄ™wziÄ™cia. WiedziaÅ‚am, że powinnam koralików nawlec ok. metra. Ale zrobiÅ‚am to na oko, to znaczy oszacowaÅ‚am, że mniej wiÄ™cej tyle wystarczy. Przerabianie poszÅ‚o caÅ‚kiem sprawnie. I jakie byÅ‚o moje zdziwienie, kiedy siÄ™ okazaÅ‚o, że nawleczonych koralików byÅ‚o akurat, co do jednego. W tym wÅ‚aÅ›nie momencie powstaÅ‚a myÅ›l, że to jest wÅ‚aÅ›nie to szczęście poczÄ…tkujÄ…cego. Zanim ruszyÅ‚am do sklepu po zapiÄ™cia, zrobiÅ‚am kolejnÄ… bransoletkÄ™. Tym razem czarno-zÅ‚otÄ…. Wszystko po to, żeby wiedzieć dokÅ‚adnie, jakiej wielkoÅ›ci koÅ„cówki powinnam kupić. W sklepie wyciÄ…gnęłam gotowe sznury i przymierzaÅ‚am je do koÅ„cówek przez opakowanie. 🙂 Do srebrnej byÅ‚o wiadomo, że 8 mm bÄ™dzie idealne. Do czarnej wydawaÅ‚o siÄ™ jednak trochÄ™ za duże. Ale nastÄ™pne byÅ‚o dopiero 6,5 mm, które byÅ‚o za maÅ‚e. W koÅ„cu wzięłam dwa zakoÅ„czenia 8 mm w komplecie z ogniwkami i karabiÅ„czykiem. I tu kolejna klapa. Do zÅ‚otej 8 mm jest dużo za duże, wiÄ™c go nie przyklejam nawet, poszukam czegoÅ› mniejszego. Poza tym okazaÅ‚o siÄ™, że te ogniwka sÄ… tak giÄ™tkie, że co chwilÄ™ siÄ™ odÅ‚Ä…czajÄ… od siebie. A karabiÅ„czyk tak maÅ‚y, że ciężko go otworzyć, nawet nie zakÅ‚adajÄ…c bransoletki na rÄ™kÄ™. MuszÄ™ poszukać czegoÅ› innego. Dodatkowo z rozpaczÄ… zauważyÅ‚am, że koraliki zÅ‚ote i srebrne wycierajÄ… siÄ™. Nawet bez noszenia. I to jest wÅ‚aÅ›nie ten koniec żaÅ‚osny. Srebrna bransoletka jest taka, jakÄ… sobie wymarzyÅ‚am. Gruba, imitujÄ…ca Å‚aÅ„cuszek. Zdecydowanie dorobiÄ™ do niej naszyjnik. BÄ™dzie idealnie zakrywaÅ‚ bliznÄ™ po operacji 🙂 Ale czy z tych koralików? Chyba jednak muszÄ™ poszukać tych Toho w niemieckich sklepach internetowych. Mam nadziejÄ™, że one siÄ™ tak nie Å›cierajÄ…. I przy okazji do koszyka dorzucÄ™ jakieÅ› lepsze jakoÅ›ciowo zapiÄ™cia. Nie dam siÄ™ pokonać przez zwykÅ‚e bransoletki. WalczÄ™ dalej 🙂 __