Czas powrócić do omawiania podstaw w szydełkowaniu. Bo bez tego, przyznacie sami, ciężko będzie sięgać po trudniejsze projekty i wyzwania. Dziś opowiem nieco o tym, jak wybrać szydełko. Po przerobieniu kilku, kilkunastu robótek, wybór odpowiedniego szydełka będzie dla Was niemal intuicyjny. Ale zanim się to stanie różnorodność tych narzędzi dostępnych na rynku może przyprawić o zawrót głowy. Dlatego w tym filmie zobaczycie najpopularniejsze szydełka. Te proste, które nie mają ani rączki, ani zwężenia oraz takie, które taką rączkę posiadają. W moich zbiorach mam tylko szydełka albo całe plastikowe, albo całe metalowe, albo metalowe z plastikową rączką (i jedno drewniane!). W sprzedaży są jeszcze takie z gumowymi, profilowanymi i różnymi innymi wymyślnymi rączkami. To, które z nich będzie tym idealnym, zależy jedynie od Waszych preferencji. Niestety, bez wzięcia kilku szydełek do ręki, nie dowiecie się, które jest dla Was najlepsze. Jednak jeśli w swoich zbiorach macie na przykład szydełka mniejszych rozmiarów, które zazwyczaj nie mają rączek, a Wy mimo wszystko takie rączki preferujecie, to jest kilka sposobów na to, by ułatwić sobie życie. W sieci można znaleźć wiele przykładów na dorobienie rączek. Posłużyć do tego mogą oprawki długopisów, profilowane trzonki szczoteczek do zębów, a nawet modelina, którą możecie połączyć w bardzo fantazyjne wzory, a potem utrwalić całość na gorąco. Kilka wpisów na ten temat: http://manualni.pl/jak-samemu-zrobic-raczke-uchwyt-do-szydelka/ http://ewelinarotko.blox.pl/2015/02/stare-nowe-szydelka.html http://kamino70.blogspot.de/2012/01/losawano-i-wylosowano.html W filmie mówię również o tym, jak dobrać szydełko do grubości włóczki. Co prawda, producenci włóczek umieszczają taką informację na etykietach, ale może się czasem zdarzyć, że etykieta się gdzieś zawieruszy. Wtedy wystarczy porównać wielkość główki szydełka z grubością nitki, no i, co ważniejsze, przerobić kilka oczek i sprawdzić, jak gotowa próbka wygląda. Jeśli jest sztywna i zbita – bierzemy większe szydełko, jeśli zaś oczka są zbyt luźne – mniejsze. Na filmiku pokazuję również dwa najpopularniejsze sposoby trzymania szydełka w dłoni. Choć są tacy, którzy twierdzą, że tylko jeden z nich jest poprawny i dopuszczalny. Ja się do nich nie zaliczam. Nie pozjadałam wszystkich rozumów, nie miałam też w dłoni wszystkich szydełek, jakie są dostępne w sprzedaży. Dlatego jeśli uważacie, że coś jeszcze powinno zostać powiedziane, dawajcie znać. Miłego oglądania!